poniedziałek, 29 lipca 2013

Katastrofa cz.1

Początkowo nikt sobie nie zdawał sprawy że Titanic uderzył w góre lodową.Jedynie zderzenie wyczuli pasażerowie trzeciej klasy.Uważa się dziś że o zderzeniu wiedziało jedynie kilkanaście osób na pokładzie.Na oględziny statku niezwłocznie udał sie Kapitan Edward Smith wraz z załogą i konstruktorem Titanica - Thomasem Andrewsen.Kiedy kilka minut po północy wrócili na statek Andrews stwierdził jednoznacznie że Titanic pójdzie na dno.Nawoływanie o pomoc sygnałem CQD/SOS rozpoczęto po 30 minutach od zderzenia z górą lodową.Dopiero czterdzieści pięć minut póżniej zaczęto przygotowywać i opuszczać szalupy z kobietami i dziećmi.15 minut później została wystrzelona pierwsza biała rakieta . Łącznie wystrzelono ich osiem . Oficerowie tonącego statku widzieli na horyzoncie inny statek który nie reagował na wysyłane sygnały świetlne dawane przez oficera Boxalla być może datego ze rakiety były białe.



Witaj serdecznie.Bardzo mi przykro ze nie dodawałam ostatnie postów ale spędzałam wakacje u babci.dzisiaj zrobiłam notatkę o Katastrofie.Miała być 3 część zderzenia ale pomyślałam ze zrobię o katastrofie.Dziękuje serdecznie że wchodzicie na mojego bloga.Do zobaczenia 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz