niedziela, 14 lipca 2013

Zderzenie cz.2

O godzinie 23:40 14 kwietnia 1912 roku, marynarze z bocianiego gniazda - Frederick Fleet i Reginald Lee - zauwazyli na wprost statku czarny zarys.Była to góra lodowa.Pierwszy z nich natychmiast zadzwonił trzy razem gongiem , a następnie zasygnalizował na mostek kapitański : " Góra lodowa na wprost przed nami ". Etykieta panująca na statku spowodowała , że jednym słowem, które usłyszał od oficera Moody ' ego było : " Dziękuje ".W tym momencie góra lodowa była lepiej widziana z poziomu mostka kapitańskiego.Pierwszy oficer William Murdoch - chciał uniknąć zderzenia i wydał sternikowi Robertowi Hichensowi rozkaz : " Prawo na burt "co oznaczało, że statek ma skręcić w lewo , poniważ w tamtych czasach wydawano komendy nie na ster, ale na rumper , a maszynowni : " Cała wstecz ! ". Od zauwazenia góry lodowej do momentuj zderzenia mineło 37 sekund . Trudno powiedzieć czy oficer Murdoch wiedział , ze statek uderzy w góre lodową .






  << Schemat uszkodzeń, zadanych statkowi przez górę lodową >>






Witam.Dzisiaj wam dodałam ciag dalszy zderzenia jeszcze tylko jedna część.Polecam film " Duchy Titanica " jest to dokument o dalszych rodzinach ofiar Titanica.Dobrze dzisiaj to już koniec dziękuje za czytanie.Do widzenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz